Moczenie noce i nawykowe zaparcia

Moczenie noce i nawykowe zaparcia 

Trudności z wydalaniem i wypróżnianiem są objawem i problemem. Jeśli lekarz stwierdzi, że fizjologia układu moczowego i pokarmowego oraz układów współzależnych nie budzą zastrzeżeń, należy wnioskować, iż trudności te są skutkiem przeżywania różnych stanów emocjonalnych.

Warto jak najszybciej skorzystać z konsultacji psychologicznej, zarówno już na etapie przeprowadzania treningu czystości jak i w sytuacji wystąpienia problemów. Psycholog pomoże znaleźć przyczyny zaburzeń wydalania i/lub wypróżniania, objaśni jego wpływ na rozwój emocjonalny dziecka, wskaże sposoby indywidualnego radzenia sobie z objawem, co wymaga czasu i zaangażowania rodziny.

Dziecko nie jest w stanie, pod wpływem tłumaczeń i perswazji, poradzić sobie z kontrolą wydalania i wypróżniania, a czekanie „aż wyrośnie z tego” może wpłynąć na obniżenie poczucia wartości, niepewność, rozdrażnienie i frustrację, trudności w rozwoju osobowości i kontaktów społecznych.

Ale, kiedy mamy do czynienia z zaburzeniami: moczeniem nocnym i nieprawidłowościami wydalania (nawykowe zaparcia, zanieczyszczanie kałem, lęki przed korzystaniem z nocnika) a kiedy jeszcze jest to norma?

Moczenie

W okresie niemowlęcym kontrola nad pęcherzem polega na prostym łuku odruchowym. Potem dziecko uczy się świadomie reagować na bodźce pochodzące ze ściany pęcherza orientując się w stopniu wypełnienia pęcherza. Umiejętność kontrolowania pęcherza w dzień pojawia się wcześniej niż kontrola pęcherza w nocy:

  • Między 1 a 2 r. ż. dziecko uświadamia sobie potrzebę mikcji.
  • Przed 3 r. ż. potrafi świadomie wpływać na łuk odruchowy mikcji z rdzenia hamując go impulsami pochodzącymi z kory mózgowej. Dzięki temu może powstrzymać oddanie moczu i opróżnić pęcherz w czasie i miejscu do tego odpowiednim.
  • Około 4 r. ż. może wywołać odruch mikcji na polecenie
  • 5-6 r. ż. kontroluje oddawanie moczu przy różnym stopniu wypełnienia pęcherza.

 

Niepokój powinien wzbudzić fakt, że dziecko umiało już kontrolować mocz, a teraz zaczyna się moczyć – szczególnie po 5. roku życia. Przyczyny to:

  • Każdy rodzaj wielomoczu
  • Reakcja na trudne sytuacje życiowe
  • Zaburzenia czynności pęcherza (zaburzenia neurogenne, nieneurogenne dysfunkcje)
  • Zmiany organiczne w drogach moczowych (zakażenie pęcherza, wady anatomiczne, kamica nerkowa)
  • Alergie
  • Bezdech nocny
  • Zaparcia

Pierwszym działaniem rodzica powinno być skontaktowanie się z lekarzem: badanie fizykalne, badanie moczu, usg pęcherza, cystografia, eeg. W kolejnym kroku, za sugestią lekarza, kontakt z psychologiem.  

Co warto wprowadzić?

  1. Ograniczenie picia na 2-3 godziny przed pójściem spać.
  2. Dbanie o odpowiednią ilość płynów w ciągu dnia.
  3. Wysiusianie dziecka przed pójściem spać.
  4. Nie ubieranie dziecka na noc w ciepłą bawełnianą bieliznę.
  5. Nagradzanie suchej nocy (po konsultacji systemu motywacyjnego z psychologiem).
  6. Pomoc w strategiach poradzenia sobie z mokrym łóżkiem.

 

Nawykowe zaparcia/ Zanieczyszczanie kałem

 

Trudności z wypróżnianiem do nocnika/toalety mogą wynikać z:

  • Nieskutecznie przeprowadzonego treningu czystości lub braku adekwatnej reakcji na trening,
  • Uwarunkowanie psychiczne, w którym dziecko celowo oddaje kał w nieodpowiednich miejscach, co w większości wynika z głębokich problemów w funkcjonowaniu rodziny i samego dziecka,
  • Fizjologicznego zatrzymania stolca, które powoduje zaleganie mas kałowych doprowadzając do wtórnego przepełnienia i do wypróżnienia w nieodpowiednich miejscach. Powodem takiego zatrzymania może być walka rodzic-dziecko wokół treningu czystości lub bóle w dolnym odcinku przewodu pokarmowego,
  • Lęk przed korzystaniem z ubikacji/nocnika.

 

Mechanizm nawykowych zaparć to:

  1. Odczuwanie parcia na stolec.
  2. Okresowe przerwanie zabawy, nieruchomienie, krzyżowanie nóg, oddalenie się w ustronne miejsce.
  3. Powrót do zabawy/czynności gdy parcie ustąpi.
  4. Ból towarzyszący przesuwaniu się mas kałowych, co nie sprzyja defekacji.
  5. Posadzenie dziecka na nocnik powoduje płacz, ponieważ kojarzone to jest z bólem.
  6. Utrwalenie sytuacji powoduje nasilenie unikania miejsc kojarzonych z defekacją.

 

Co warto wprowadzić?

  1. Wzbogacić dietę w substancje resztkowe: otręby, zwiększenie ilości płynów, zmniejszenie ilości mleka i jego przetworów.
  2. Stosować sok z jabłek, gruszek, dodatek surowych owoców i warzyw oraz podawać włóknik roślinny (lignina, celuloza) w postaci wyciągów ze słodu jęczmiennego lub metylocelulozy.
  3. U dzieci starszych – stosować oleje mineralne.
  4. Ważne jest, aby po posiłkach dziecko posiedziało w toalecie przez 10 min (2-3 razy dziennie), korzystając z odruchu żołądkowo-okrężniczego. Początkowo celem takiego postępowania nie jest uzyskanie wypróżnienia, ale wypracowanie stałego nawyku korzystania z toalety. Należy wówczas zadbać o prawidłową postawę – podpór nóżek dziecka.
  5. Wprowadzić ćwiczenia fizyczne.
  6. Nagradzanie dziecka przy prawidłowo wprowadzonym systemie motywacyjnym (po konsultacji z psychologiem).

 

 

Terapia dziecka zarówno przy trudnościach z wydalaniem jak i wypróżnianiem, polega na prowadzeniu programów behawioralnych (szczególnie jeśli trening czystości był nieprawidłowo prowadzony) oraz wprowadzeniu nowych nawyków korzystania z toalety i żywieniowych.

 

Moczenie nocne – terapia psychologiczna

 

Przyjmuje się, że gdy dziecko pomimo ukończenia piątego roku życia, nadal bezwiednie oddaje w nocy mocz, należy skontaktować się ze specjalistą. Niezbędna jest w tej sytuacji diagnoza lekarska nefrologa dziecięcego, jak i pomoc psychologiczna dla dziecka i jego opiekunów. Innym kryterium jest częstotliwość tych nieprzyjemnych zdarzeń. Jeżeli dziecko moczy się co najmniej raz w miesiącu, powinniśmy pilnie zainterweniować. Dotyczy to zarówno dzieci, które początkowo dobrze radziły sobie z kontrolą pęcherza podczas snu, a problemy pojawiły się później, jak i dzieci, które od początku – to znaczy, odkąd zaczęły naukę samodzielnego opróżniania pęcherza – moczyły się w nocy. W pierwszym przypadku jest to wtórne moczenie nocne, w drugim – pierwotne. Jedno i drugie powinno nas zaniepokoić, jeśli występuje u pięciolatka lub dziecka starszego. Pamiętajmy, by w takim przypadku obowiązkowo skonsultować się ze specjalistami w tej dziedzinie.

Terapia moczenia nocnego pomaga dziecku i jego rodzicom w drodze do pokonywania tej dolegliwości i jej skutków, wyjaśnia jego przyczyny, wskazuje, w jaki sposób reagować w poszczególnych sytuacjach, pojawiających się w związku z problemem dziecka.

Pamiętajmy, że nocne moczenie się dziecka bardzo często jest jednocześnie skutkiem
i przyczyną trudności emocjonalnych, często wynikających z szerszego kontekstu problemów rodzinnych. Z tego właśnie powodu pomoc psychologiczna bywa niezbędna, by przejść ten trudny dla wszystkich proces wyjścia z trudności.